Witajcie w kolejnym wydaniu. Wracamy do gorących tematów dotyczących sztucznej inteligencji, ponieważ narzędzia AI są ciągle rozwijane i nowości nie brakuje. A te, wykorzystane umiejętnie mogą pomóc nam w kreatywnych, codziennych zadaniach.

(treść newslettera w formacie Markdown)

Figma i Freepik

Zaczynamy od Figmy i świetnego pluginu, który został przygotowany przez serwis stockowy Freepik. Plugin to „AI image generator by Freepik” i trzeba przyznać, że jak na dość młody model, działa świetnie. Wtyczka jest darmowa i znajdziemy ją na oficjalnym Figma Community pod TYM LINKIEM.

Jej działanie jest bardzo proste. Podczas opisywania promptu dostajemy szereg podpowiedzi w postaci fraz, na które wystarczy kliknąć, aby zostały dodane do naszych instrukcji. Poniżej przykład mojego promptu oraz umieszczonych niżej podpowiedzi.

W każdej chwili takie podpowiedzi możemy odświeżyć, aby otrzymać nowy zestaw słów kluczowych. Należy też przyznać, że działanie samego generatora jest super, ponieważ nie dość, że tworzy świetne materiały (choć czasem pozostawiają nieco życzenia) to dodtakowo otrzymujemy je jako cztery konetenty, a obrazki można wykorzystać jako pleaceholdery, albo docelowe grafiki w projektach stron i interfejsów. Oto co otrzymałem z pomocą powyższego promptu:

Midjourney i nowy Upscaler

Midjourney wprowadziło swój własny wewnętrzny upscaler, dzięki któremu możemy powiększać wygenerowane obrazy nawet czterokrotnie.
Pod wybranym wariantem obrazu możemy znaleźć dwa nowe przyciski, Upscale (2x) oraz Upscale(4x). Zależnie od proporcji naszych obrazów, ich czterokrotnie powiększone wersje mogą mieć nawet 6tyś pikseli szerokości. Należy jednak pamiętać, że detale lepiej zachowują się przy powiększaniu z pomocą przycisku Upscale (2x). Czterokrotne powiększenie nieco rozmywa nasz obraz:

Nie mniej jednak Wewnętrzny upscaler w Midjourney pozwala nam zaoszczędzić, ponieważ zwalnia to na s z potrzeby kupowania innych narzędzi AI służących do powiększania obrazów.
Została też zaktualizowana strona z profilem użytkownika. Nie jest jeszcze skończona, niektóre funkcjonalności nie są jeszcze dostępne (takie jak wyszukiwarka). Galeria prac podzielona jest na sekcje według daty, a kiedy klikniemy na pojedynczy obraz, zostaje on powiększony. Obok zostają wyświetlone jego detale, takie jak prompt, aprzy prawej krawędzi okna mamy do dyspozycji przewijaną galerię w formie pionowego paska.

Adobe MAX

To teraz wisienka na torcie. Jesteśmy już po Adobe MAX. Tak jak się spodziewałem, Branżowy gigant nie odpuści tematu sztucznej inteligencji. Adobe Firefly jest dalej rozwijane, a teraz do dyspozycji mamy druga wersję modelu, który generuje lepsze grafiki. Nowa wersja jest jeszcze dostępna w wersji beta i pracuje jeszcze tylko w wersji przeglądarkowe na firefly.adobe.com. Oznacza to, że Model 2 nie działa jeszcze w aplikacjach desktopowych (np Generative Fill w Photoshopie). Żeby skorzystać z V2 po zalogowanie na stronie Firefly do swojego konta Adobe, musimy kliknąć w prawym górnym rogu i przełączyć się na Model 2.

Nowa wersja dużo lepiej generuje realistyczne zdjęcia na których są ludzie. Lepiej sobie radzi z rękoma i detalami. Dlatego warto przetestować. Sami zobaczcie porównanie:

Kolejną istotną rzeczą jest możliwość generowania w pełni edytowalnej grafiki wektorowej przy użyciu tekstowego promptu w Adobe Illustrator. To jest prawdziwa rewolucja wewnątrz już trwającej rewolucji AI. Funkcjonalność została zaprezentowana na tegorocznym Adobe MAX. W panelu „Properties” Ilustratora mamy teraz nowe pole, gdzie możemy wpisać instrukcje w postaci promptu. Możemy też wybrać rodzaj generowanego contentu (object, scena, ikona pattern). Dodatkowo, mamy do dyspozycji suwak, od którego pozycji zależy stopień detali. Oto przykład wygenerowanej grafiki:

Możecie obejrzeć też krótki wideo-tip jaki przygotowałem na społeczności Ahoy. Pokazuje on pierwsze moje testy i pierwsze wrażenia z generowania wektorów w Adobe Illustrator. To już drugie narzędzie AI wprowadzone do Illustraotra. Pierwszym była funkcja Generative Recolor.

Co nam daje generowanie wektorów?

Jest to czas, kiedy wchodzimy w zupełnie nowy etap projektowania graficznego. Teraz do naszego kombajnu narzędziowego dołącza prompt czyli słowo pisane - zależne od naszej wyobraźni. Możemy teraz tworzyć ilustracje wektorowe i assety w 5 minut z wykorzystaniem sztucznej inteligencji i edytować i poprawiać je według własnych potrzeb narzędziami aplikacji desktopowych - co realnie zwiększa naszą produktywność 🙂

• Plugin AI dla Figmy
• Nowy Upscaler w Midjourney
• Adobe MAX i Firelfy 2